Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że klimat panujący w Azji jest zmorą. Nic bardziej mylnego! Śmiało można zdementować to stwierdzenie zrzucając je na karb polskiej przywary w postaci permanentnego narzekania. Klimat, owszem, jest specyficzny, bo równikowy, a metoda na niego jedna – nie zwracać uwagi, bo i tak nie mamy wpływu na to, że nasze ciało non stop oddaje wodę przez skórę. Wysokie temperatury i wysoka wilgotność powietrza mają za to zbawienny wpływ na jej stan – można wszelkie kremy i balsamy odstawić na bok, bo skóra naturalnie się nawilża, a o makijażu należy zapomnieć, bo szkoda czasu go robić, by po 5 minutach wytrzeć go wraz z potem.
Park Narodowy Gunung Mulu – Malezja
Park Narodowy Mulu Gunung znany z przepięknych jaskiń oraz deszczowego lasu. Lotnisko w Mulu jest bardzo kameralne, przed wejściem czekają miejscowe taksówki, które zawiozą do biura parku. Tam dopełnia się formalności związanych z noclegiem (uwaga! należy wcześniej dokonać rezerwacji online) oraz można zasięgnąć informacji o wycieczkach, jakie można uskuteczniać w obrębie parku. Pracuje tutaj ekipa przewodników, z którymi udać się można na odpłatne przejścia przez dżunglę – na tablicy przed wejściem do biura znajduje się informacja o wolnych miejscach na konkretne wyprawy w danym dniu. Część wycieczek można zrobić samemu, a mapki wraz z informacjami są dostępne w biurze. Są też opcje kilkudniowych wypraw z przeprawą łodzią i wspinaczką górską. Ceny nie są najniższe niemniej warto zarezerwować sobie na odwiedziny dżungli minimum 2-3 dni. Wszystkie ceny dostępne są na stronie Parku Narodowego Gunung Mulu https://mulupark.com/.
Fauna i Flora Parku Gunung Mulu
To, co urzeka w dżungli to tempo, w jakim się tutaj funkcjonuje – na zegarek patrzy się tylko wtedy, gdy ma się wyznaczoną zbiórkę na jedną z wycieczek. Poza tymi chwilami o zegarku można zapomnieć. Na tej szerokości geograficznej dzień trwa od 6 do 18, słońce wstaje i zachodzi w kilka minut jak za sprawą włącznika do światła. Spacery po dżungli to doznania słuchowe – niesamowity hałas stwarzany przez żyjące tutaj owady, a nie jest ich mało. Zwierzęta przemieszczające się po powierzchni ziemi nie mają tutaj szans – las jest gęsty, porośnięty przez ogromne drzewa, palmy, bananowce… wszystko to razem tworzy gąszcz, przez który również turystom ciężko byłoby się przemieszczać, gdyby nie specjalne kładki. Na terenie parku znajdują się wieże do obserwacji ptaków, a na nie najlepiej wybrać się o świcie.
W ciągu dnia z obiektów latających podziwiać można głównie ogromne motyle, bo ptaki siedzą tylko na gałęziach i ćwierkają. Mulu znane jest z jednych z największych na świecie jaskiń będących efektem erozji w skałach wapiennych. Deer Cave jest najdłuższym na świecie pasażem podziemnym, a w Clearwater Cave płynie największy na świecie podziemny system rzeczny. Jaskiń jest kilka, wszystkie imponujące i zamieszkałe przez tysiące nietoperzy. Jeśli nie pada to przed zmrokiem można obserwować swoisty taniec na niebie – stado nietoperzy wylatuje z jaskini, w powietrzu zatacza kilka kręgów i wlatuje znów do jaskini. W jaskini można wyczuć nietoperzowe odchody pokrywające jej dno oraz usłyszeć charakterystyczne piskliwe odgłosy tych niezwykłych zwierząt.
Co jeszcze znajduje się na terenie Parku Gunung Mulu w Malezji?
Na miejscu jest dostęp do knajpek – w jednej serwowane jest śniadanie (w ramach noclegu) i ta jest droższa, a druga knajpka znajduje się zaraz przy głównym wejściu do Parku Narodowego Gunung Mulu i tam można zjeść prawdziwe, domowe azjatyckie jedzenie. Dobrze jest z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem zarezerwować nocleg, a także wybrać i spróbować zarezerwować kilka wycieczek. Na miejscu może być sporo turystów, więc ilość wolnych miejsc na bieżące dni jest ograniczona. Park Gunung Mulu powinien być miejscem obowiązkowym na liście „must see” na Borneo.